Dramatyczny finał Pucharu Polski! Skra lepsza od ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Pierwszy set należał do siatkarzy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Już na samym początku wypracowali sobie ogromną przewagę - 10:2. W kolejnych minutach kontrolowali przebieg pojedynku i nie pozwolili rywalom na zbyt wiele, wygrywając pierwszą partię z miażdżącą przewagą 25:12.

Druga odsłona nie miała już tak jednostronnego przebiegu. Najpierw na prowadzanie wyszła ZAKSA - 3:2 - ale za moment straty odrobiła Skra, która na pierwszą przerwę techniczną schodziła z wynikiem 8:7. W następnych minutach Bełchatowianie zdołali sobie wypracować trzypunktową przewagę - 10:7 - którą jednak szybko roztrwonili - 13:13. Potem ponownie wyszli na prowadzenie i tak zostało już do końca - 25:23 dla Skry.

Trzeci set znowu miał dosyć jednostronny przebieg, gdyż od początku prowadzili w nim zawodnicy zespołu z Kędzierzyna-Koźle. Przez całą partię mieli nieznaczną przewagę, a Skra tylko raz doprowadziła do remisu - 19:19. Ostatecznie ZAKSA wygrała 25:22.

Najbardziej zacięty był chyba czwarty set, choć jego początek zupełnie na to nie wskazywał. To ZAKSA zaczęła z wysokiego c, wygrywając 10:5, a potem 13:8. Kiedy wydawało się, że pewnie zmierza po zwycięstwo, rywale z Bełchatowa przebudzili się. Szybko doprowadzili do remisu po 17, a następnie w końcówce seta prowadzili 22:21. Po emocjonującej wymianie w końcowych minutach, Skra wygrywa 28:26 i doprowadza do tie breaka.

Tie break, tak jak pierwszy i trzeci set, na początku miał dosyć jednostronny przebieg. ZAKSA prowadziła najpierw 5:3, potem 9:4 i 10:6. Bardziej emocjonująco zrobiło się w decydujących o wyniku spotkania chwilach. Z 10:6 zrobiło się nagle tylko 13:12 dla siatkarzy z Kędzierzyna-Koźle. Po chwili mieliśmy już remis po 13. Po bardzo zaciętej wymianie ciosów w samej końcówce, to Skra ostatecznie wygrywa 19:17, a w całym spotkaniu 3:2. Puchar Polski w rękach siatkarzy klubu z Bełchatowa.