Dramatyczny mecz w ćwierćfinale Pucharu Anglii. Zadecydował konkurs rzutów karnych

Na The Den dwubramkowe prowadzenie ekipie z Championship zapewnili Irlandczycy. Dwadzieścia minut przed końcem skutecznie przymierzył głową Alex Pearce, a dziewięć minut później podwyższył z bliska Aiden O'Brien, któremu świetnie zagrywał Jed Wallace.

Dwie minuty przed końcem kontaktowe trafienie uzyskał mocnym uderzeniem pod poprzeczkę z ostrego kąta Holender Juergen Locadia. "Mewy" walczyły do końca i już w piątej minucie doliczonego czasu gry do dogrywki doprowadził bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Solomon March.

Dodatkowe 30 minut nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia i o wszystkim decydowały rzuty karne. W nich więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Chris Hughton i to oni zagrają w półfinałach obok Manchesteru City, Wolverhampton Wanderers i Watford FC.