Dries Mertens: 2:0 może nie wystarczyć

Zespół z Kampanii ostatni kwadrans konfrontacji na Stadio San Paolo grał jednak przeciwko dziewięciu rywalom, po tym jak czerwone kartki od Szymona Marciniaka ujrzeli Vincent Koziello oraz Alassane Plea, ale trzeciej drużynie Serie A minionego sezonu nie udało się zdobyć kolejnych bramek.

- Najważniejsze, że zespół dał z siebie wszystko i wypełnione po brzegi trybuny stadionu stworzyły wspaniałą atmosferę - wyznał Mertens w rozmowie ze stacją "Mediaset Premium".

- Myślę, że 2:0 może nie wystarczyć, niemniej to nie jest zły wynik. Biorąc pod uwagę ogólnie całą naszą grę, to było za mało. Szczerze mówiąc byłem też rozczarowany, gdy kwadrans przed końcem tablica wyświetliła mój numer do zmiany - podkreślił napastnik reprezentacji Belgii, którego zastąpił Arkadiusz Milik.

- Chciałem zrobić coś ważnego dla zespołu i była jeszcze długa droga przed nami. Uwielbiam nasz styl gry. Prezentujemy naprawdę piękny futbol. Dlatego tutaj zostałem, bo pragnę to kontynuować - podsumował Mertens.