Dries Mertens nabrał sędziego w szlagierze Serie A. Trener Fiorentiny w szoku po karnym z kapelusza [WIDEO]

Szkoleniowiec Fiorentiny miał pretensje przede wszystkim o podyktowanie rzutu karnego za rzekomy faul na Driesie Mertensie. Rzekomy, bo w powtórkach widać, że Belg bezczelnie oszukał arbitra i przewrócił się o... powietrze. Co dziwne, decyzji Davide Massy nie zweryfikował zespół zajmujący się systemem VAR.

- Nie zasłużyliśmy na porażkę. Massa twierdzi, że widział faul na Mertensie, ale on przecież symulował. Co zrobił VAR? Dlaczego nikt nie powiedział sędziemu, że popełnił błąd? Bez systemu VAR można zaakceptować pewne rzeczy, ale teraz nie ma o tym mowy. Nie mogę zrozumieć tej sytuacji. Myślę, że kiedy obejrzę ją w niedzielę, będę jeszcze bardziej zły niż teraz - skomentował Montella po zakończeniu spotkani.

Do kontrowersji doszło też w doliczonym czasie meczu, gdy Elseid Hysaj powalił w polu karnym Francka Ribery'ego. Arbiter tym razem nie zareagował, a sędziowie VAR nie nakazali mu obejrzenia powtórki całego zdarzenia. Kartkę w następstwie sytuacji otrzymał za to... Montella.

- Nie okazałem sędziemu braku szacunku. Kiedy Ribery upadł, nieświadomie opuściłem mój obszar techniczny - tłumaczył się Włoch.