Dudka: Ciarki przechodzą na myśl o meczach Ligi Mistrzów
- Czy czuję się doświadczony? Tak, z racji wieku i tego, co w życiu piłkarskim przeżyłem
Coś wspaniałego, ale bardziej cenie mecze w kadrze -
Trafiłem do klubu, w którym nie odczułem organizacyjnego przeskoku. Auxerre miało oldschoolowy styl. Zarządzał nim ponad 80-letni prezes, który miał stare zasady -
Hymn Ligi Mistrzów i te marki. To było coś. Ciarki same przechodzą na myśl o takich meczach
- Mieliśmy w tym meczu sytuacje, ale jak się ich nie wykorzystuje. W tym spotkaniu widoczna była jakość zespołu. Nawet jak nie idzie, to pokazali swoją wartość. Stworzyli sobie sytuacje, wykorzystali ją i wygrali
Zawsze stawiałem to na pierwszym miejscu. To robiło na mnie większe wrażenie. Zagrałem na trzech wielkich turniejach. To były duże emocje. Przed każdym turniejem mieliśmy duże oczekiwania. Mieliśmy dobre zespoły, ale życie pokazywało, że wciąż stoimy w miejscu -