Dyrektor Lokomotiwu o kulisach transferu Krychowiaka: Opinia o nim nie była dobra. To była dla nas szansa

Grzegorz Krychowiak bardzo dobrze rozpoczął przygodę z rosyjskim zespołem. Szybko wprowadził się do nowej drużyny i jest teraz jej pewnym punktem. Wystąpił już w trzech spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Dyrektor Lokomotiwu opowiadał o poszukiwaniach klasowego piłkarza na pozycję defensywnego pomocnika oraz o tym, jak udało się im przekonać reprezentanta Polski do transferu do Rosji.

- Wiedzieliśmy, że potrzebujemy klasowego piłkarza na konkretną pozycję, jednak nasze możliwości finansowe są zdecydowanie mniejsze niż np. klubów z Anglii. Musieliśmy przeanalizować rynek transferowy. Grzegorz doskonale grał w Sevilli, ale później w PSG nie układało mu się już tak dobrze. Opinia o nim nie była już tak pozytywna, co stanowiło dla nas szansę. Doskonale znam jego możliwości, śledziłem go od naprawdę długiego czasu. Musieliśmy tylko wybrać odpowiedni moment do ataku. Wyjaśnić mu jak bardzo się nim interesujemy i jak ważną rolę będzie odgrywał w zespole, występującym w Lidze Mistrzów - wyjaśniał cytowany przez "Przegląd Sportowy".

Krychowiak wciąż jest zawodnikiem PSG, do którego przeszedł latem 2016 roku. Jego przygoda z mistrzem Francji zakończyła się jednak już po jednym, nieudanym sezonie. Nasz zawodnik został następnie wypożyczony do West Bromwich Albion, a teraz trafił na wypożyczenie do Lokomotiwu Moskwa.