Dyrektor Napoli o przyszłości Arkadiusza Milika. "Czekamy na odpowiednią cenę. Wiele klubów szuka napastnika"

Dni Arkadiusza Milika w Napoli są już policzone. Polak nie uczestniczy w większości zajęć z zespołem, nie ma go też wśród piłkarzy zgłoszonych do rozgrywek Serie A. Trwa oczekiwanie na początek kolejnego roku i otwarcie okienka transferowego.

Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy neapolitańskiego klubu, został zapytany o przyszłość snajpera w rozmowie ze "Sky Sports Italia". Potwierdził, że "Azzurri" będą chcieli sprzedać go zimą.

- Uważamy, że w styczniowym okienku transferowym będzie brakować napastników, a wiele klubów szuka piłkarzy na tę pozycję. Uważamy, że mam w rękach coś wartościowego i poczekamy na odpowiednią cenę - zapowiedział.

Giuntoli został zapytany również o Zlatana Ibrahimovicia. Szwed zachwyca w barwach Milanu - to głównie dzięki jego dubletowi "Rossoneri" wygrali w niedzielę 3:1 i wrócili na pozycję lidera Serie A.

Okazuje się, że 39-latek mógł jakiś czas temu wylądować w Neapolu. Ostatecznie z tej sprawy nic nie wyszło, bo pożegnano się z Carlo Ancelottim, który był zwolennikiem sprowadzenia doświadczonego snajpera.

- Rozmawialiśmy o tym, ale później zaangażowaliśmy się w pilniejsze sprawy. To było jeszcze za czasów Carlo Ancelottiego. W tamtym czasie potrzebowaliśmy jednak przede wszystkim punktów - stwierdził Giuntoli.