Dziennikarz mocno o występie Lewandowskiego z Interem. "Został potraktowany jak podrzędny grajek"

FC Barcelona przegrała z Interem Mediolan 0:1 w hicie trzeciej kolejki Champions League. Media w Hiszpanii negatywnie oceniły występ Roberta Lewandowskiego, który tym razem nie poprawił swojego dorobku bramkowego. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.

Zdanie hiszpańskich dziennikarzy podziela Marek Wawrzynowski. Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" stwierdził, że 34-latek w meczu z Interem nawiązał do swoich ostatnich występów w reprezentacji.

- Trójka obrońców Interu - De Vrij, Bastoni i Skriniar - znakomicie odcinała Polaka od podań. Lewandowski, najlepszy napastnik świata, został potraktowany jak podrzędny grajek. I to wystarczyło na Barcelonę, która jest zbyt uzależniona od polskiego napastnika - dodał dziennikarz.

- Lewandowski został ściągnięty do Barcelony jednej strony po to, żeby być liderem, pozwolić rozwijać się młodym zawodnikom, ale przede wszystkim po to, żeby strzelać bramki. O ile w lidze hiszpańskiej robi to lepiej niż dobrze, wręcz perfekcyjnie, to w Lidze Mistrzów ma problem. Co prawda strzelił trzy bramki w spotkaniu z Viktorią Pilzno, ale też nie do końca o to chodzi. Z Bayernem i Interem miał "czyste konto". Różnica jest taka, że z Bayernem na własne życzenie, bo przecież okazje miał i to fantastyczne. Niestety się spalił - uważa Wawrzynowski.

Polak będzie miał okazję do rehabilitacji już w najbliższą niedzielę. Barcelona podejmie u siebie Celtę Vigo. Trzy dni później dojdzie do rewanżu z Interem.

O meczu Inter - Barcelona rozmawialiśmy na kanale Meczyków (YouTube):