Ekstraklasa ma nowego lidera! Piast Gliwice rozprawił się z Jagiellonią Białystok

Gliwiczanie kontynuują serię meczów bez porażki, która po zwycięstwie z Jagiellonią osiągnęła już poziom siedmiu spotkań. Piast awansował na pozycję lidera z dorobkiem 28 punktów. Podopiecznych Waldemara Fornalika mogą zepchnąć niżej drużyny, które nie grały jeszcze w tej kolejce. Białostoczanie zajmują siódmą pozycję, mając na koncie 23 punkty.

Pierwszy gol w tym meczu padł już w 7. minucie. Po uderzeniu Toma Hateleya, piłka trafiła do Jorge Felixa, który wykorzystał sytuację sam na sam. Początkowo sędzia odgwizdał spalonego, ale potem po analizie VAR uznał bramkę.

Jeszcze przed przerwą, a konkretniej w 25. minucie padła druga bramka dla mistrza Polski. Hateley zagrał znakomicie do Badii w pole karne,a ten podwyższył prowadzenie gospodarzy uderzeniem w długi róg.

Druga połowa lepiej zaczęła się dla gości. Białostoczanie rozegrali bardzo dobrą akcję, podobną do tej, z której gola zdobył Badia. Martin Kostal zagrał do Jesusa Imaza. Hiszpan uderzył skutecznie obok golkipera Piasta.

O wyniku tego spotkania zadecydowali grający w szeregach Piasta Hiszpanie. Na kwadrans przed końcem meczu znakomitą akcję prawym skrzydłem przeprowadził Tuszyński, który podał na pustą bramkę do Felixa, a ten dopełnił formalności i zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu.



W 88. minucie czerwoną kartką ukarany został Bartosz Bida, który pojawił się na murawie chwilę po zmianie stron.