El. ME. Aż osiem goli! Niemcy rozgromili Estonię

Na Opel Arena w Moguncji najpierw koronkowe akcje czterokrotnych mistrzów świata wykańczali skutecznie z bliska Marco Reus i Serge Gnabry.

Po dwudziestu minutach gry efektownie przymierzył głową Leon Goretzka, a sześć minut później podyktowany rzut karny wykorzystał Ilkay Guendogan. Osiem minut przed przerwą podwyższył jeszcze Reus, tym razem bezpośrednio z rzutu wolnego.

Siedemnaście minut po zmianie stron swojego drugiego gola w tym spotkaniu zdobył także Gnabry. Jedenaście minut przed końcem gości pognębił jeszcze Timo Werner, wykorzystując sytuację sam na sam, a dwie minuty przed końcem wynik ustalił Leroy Sane, precyzyjnym uderzeniem przy słupku z narożnika pola karnego.

Podopieczni Joachima Loewa po trzecim zwycięstwie z rzędu umocnili się na drugim miejscu w tabeli. Na początku września rywalem Niemców będzie prowadząca w tabeli Irlandia Północna. Ekipa z Zielonej Wyspy wygrała z Białorusią 1:0 i ma komplet punktów po czterech rozegranych spotkaniach.

Klasyfikację po trzeciej porażce z rzędu zamyka Estonia. Zespół znad Bałtyku pod koniec lata zmierzy się u siebie z Białorusią.