El. ME. Damian Kądzior o reprezentacji Polski: Nie możemy myśleć, że wystarcza nam remis

Polacy rozpoczną eliminacje od wyjazdowego meczu z Austrią. Trzy dni później zagrają w Warszawie z Łotwą. Kądzior został zapytany, czy cztery punkty w tych dwóch meczach byłyby dobrym wynikiem.

- To zależy od okoliczności, ale przed pierwszym gwizdkiem zawsze trzeba mierzyć w zwycięstwo. Jesteśmy drużyną narodową, reprezentujemy czterdziestomilionowy naród i dlatego na każdy mecz musimy wychodzić pełni pasji i po to, by walczyć o zwycięstwo, a nie myśleć małostkowo, że remis nam wystarczy - stwierdził Kądzior w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Piłkarz Dinama od dłuższego czasu utrzymuje się w wysokiej formie, ale nie może być pewien występu w zbliżających się meczach kadry. Jerzy Brzęczek ma kilka opcji na skrzydła - może tam wystawić Kamila Grosickiego, Jakuba Błaszczykowskiego, Przemysława Frankowskiego, a nawet Piotra Zielińskiego.

- Chcę zagrać w pierwszym składzie, ale nie na wszystko mam wpływ. Mam jedynie na to, żeby być zdrowym i dobrze wyglądać na treningach, a to, jakie trener podejmuje decyzje i jaką ma wizję wobec mojej osoby, jest już niezależne ode mnie - przyznał Kądzior.