El. ME. Sebastian Szymański: Tak, to był nasz plan. Wyszedł mi super strzał

Już w 3. minucie gry Szymański dopadł do piłki odbitej przez Jana Oblaka i huknął sprzed pola karnego, otwierając wynik spotkania.

- Tak, to był nasz plan. Kiedy Piotrek Zieliński wykonywał stałe fragmenty gry, ja znajdowałem się na przedpolu. Fajnie, że odnalazłem się w tej sytuacji, że wyszedł mi super strzał i strzeliłem bramkę. Jestem z tego mega zadowolony - oznajmił przed kamerami "Polsatu Sport".

20-latek podkreślił, że zapamięta ten moment do końca życia.

- To dla mnie piękna chwila: strzeliłem bramkę, nasza drużyna wygrała. Na pewno ciężko pracowałem każdego dnia, żeby szanse, które dostawałem od trenera, wykorzystać. Pracuję ciężko, aby moja forma była jak najlepsza. Cieszę się, że nadchodzi właśnie teraz. - dodał.

Szymański cieszy się, że drużyna z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej.

- Rozkręcamy się. W dzisiejszym spotkaniu pokazaliśmy charakter. Mimo dwóch straconych bramek pokazaliśmy, że mamy jakość, jesteśmy mocni. Drużyna od pierwszych spotkań na pewno się zmieniła, wyglądamy coraz lepiej, jest dużo większa pewność siebie - zakończył.