Emery: Mieliśmy szczęście, że do przerwy przegrywaliśmy tylko jednym golem

Emery: Mieliśmy szczęście, że do przerwy przegrywaliśmy tylko jednym golem
ASInfo
Paris Saint-Germain zremisował na wyjeździe z AS Saint-Etienne 1:1 w piątkowym meczu Ligue 1. Unai Emery, trener drużyny z Parc des Princes, był bardzo niezadowolony z gry swoich podopiecznych w pierwszych trzech kwadransach.
Zespół ze stolicy przegrywał 0:1, a bramkę zdobył Remy Cabell. Ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik, ale jeszcze pierwszej połowie nie wykorzystał rzutu karnego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Goście od 41. minuty grali w osłabieniu, bo drugą żółtą kartkę otrzymał Presnel Kimpembe. Do remisu PSG doprowadziło w doliczonym czasie gry, a samobójcze trafienie zanotował Mathieu Debuchy.
- Pierwsza połowa była naszą najgorszą w sezonie. Pozwoliliśmy rywalom na stworzenie wielu sytuacji. Mieliśmy szczęście, że do przerwy przegrywaliśmy tylko jednym golem - powiedział Emery, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową UEFA.
- Wiedzieliśmy, że możemy wrócić do meczu w drugiej połowie. Drużyna potrafiła odpowiedniego zareagować. Jestem dumny z nastawienia zawodników - dodał hiszpański szkoleniowiec.
- Chcemy utrzymać nasz rytm oraz wymagania wobec swojej gry, ale w pierwszej połowie nie udało nam się tego zrobić. W szatni powiedzieliśmy sobie, co nie działa. Drużyna potrafiła poradzić sobie z tym złym okresem gry i doprowadzić do remisu - podsumował.
PSG jest liderem tabeli, mając 17 punktów przewagi i jeden mecz rozegrany więcej od AS Monaco. W następnej kolejce drużyna ze stolicy zagra u siebie właśnie z zespołem z Księstwa.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również