Enrique chce napastnika: Będziemy czekać na okazję

Dysponuje prawdopodobnie najlepszym atakiem we współczesnym futbolu, ale to nie znaczy, że nie dostrzega potrzeby jego udoskonalenia. Opiekun Barcelony, Luis Enrique stwierdził właśnie, że chętnie dołożyłby jeszcze jednego piłkarza do trójki Neymar-Messi-Suarez.


Dalsza część tekstu pod wideo
Hiszpana zapytano o to, na jakiej pozycji w swojej drużynie widzi najpilniejszą potrzebę ewentualnych wzmocnień. 


- Nie znam odpowiedzi, ale to bardzo dobre pytanie - przyznał.


Po chwili zastanowienia dodał:


- W tej chwili, jeśli mielibyśmy kogoś sprowadzić, prawdopodobnie wzmocnilibyśmy atak - stwierdził.


- Napad to kluczowa strefa. Ale byłoby dobrze, gdyby udało się wzmocnić wszystkie linie w zespole, nie tylko tę najbardziej wysuniętą - dodał.


Trener ocenił jednocześnie, że styczniowe okienko transferowe nie sprzyja naprawdę dobrym zakupom:


- Zimą jest jednak trudniej. Nikt nie chce przecież tracić ważnych zawodników.


- Ale choć nie jest łatwo, chcemy wzmocnić skład i będziemy czekać na nadarzające się okazje - zakończył.

Przeczytaj również