Ernesto Valverde mógł wrócić na ławkę trenerską. Szkoleniowiec odrzucił ofertę z La Liga

Po niedzielnym spotkaniu przeciwko Elche z posadą trenera Athletiku Bilbao pożegnał się Gaizka Garitano. Zespół z Kraju Basków wygrał co prawda 1:0, lecz włodarze klubu uznali, że drużyna nie prezentuje się na miarę oczekiwań.

Niedługo później ogłoszono zatrudnienie Marcelino. Dla 55-latka jest to pierwsza praca od półtora roku i jego rozstania z Valencią. Jego kontrakt z Athletikiem obowiązuje do czerwca 2022 roku.

Wcześniej w mediach spekulowano na temat możliwego powrotu do Bilbao Ernesto Valverde. Jak informuje "Mundo Deportivo", działacze baskijskiej drużyny rzeczywiście mieli taki pomysł.

Już kilka tygodni temu skontaktowali się z byłym szkoleniowcem FC Barcelony. Ten docenił propozycję, ale odmówił, podkreślając, że dobrze czuje się na emeryturze.

Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że Valverde nie ma już zamiaru wracać do pracy w Hiszpanii. W tym momencie skusić mogłaby go jedynie jakaś egzotyczna oferta, zapewne połączona z dużymi zarobkami.

Athletic Bilbao pierwszy mecz pod wodzą Marcelino rozegra już w środowy wieczór, gdy zmierzy się z FC Barceloną. Później baskijski zespół czekają spotkania z dwoma ekipami z Madrytu - Atletico oraz Realem.