ESPN stworzył ranking najlepszych piłkarzy młodego pokolenia. "Pierwsze miejsce jest niekwestionowane"

Poprzednie dwie edycje zestawienia wygrał Kylian Mbappe. Francuz tym razem nie mógł być brany pod uwagę, bo ma już 22 lata. Na czele zastąpił go inny napastnik.

- Haaland to najbardziej pożądany piłkarz na świecie. Jego pierwsze miejsce jest niekwestionowane. W 38 meczach w tym sezonie strzelił 37 goli. Jego zachowanie na boisku i poza nim - wyłączając niechlujną mowę ciała przed kamerami - pomogło mu zdobyć status supergwiazdy, który wydaje się lubić - komentuje ESPN.

Autorzy rankingu wśród mocnych stron Haalanda dostrzegli szybkość, świetną grą lewą nogą i wszechstronne kończenie okazji strzeleckich. Dostrzegają też aspekty, nad którymi Norweg musi popracować.

- Notuje tylko 17 podań na mecz. Można się zastanawiać, czy gdyby był bardziej zaangażowany w grę, to potrafiłby utrzymać swoją skuteczność - pisze ESPN.

Podium uzupełnili dwaj reprezentanci Anglii: Jadon Sancho i Phil Foden. W pierwszej dziesiątce są też Ansu Fati, Matthijs de Ligt, Jude Bellingham, Pedri, Joao Felix, Vinicius Junior i Bukayo Saka.

Ogółem pod uwagę wzięto 29 piłkarzy. Nie było w tym gronie żadnego Polaka. Do czołowej dziesiątki nie załapali się m.in. Eduardo Camavinga, Alphonso Davies, Kai Havertz, Jamal Musiala czy Dejan Kulusevski.