Eugen Polanski wspomina mecz z Anglią. "Wyjść na rozgrzewkę się nie dało. Zrobił się basen"

Eugen Polanski wspomina mecz z Anglią. "Wyjść na rozgrzewkę się nie dało. Zrobił się basen"
RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS
Eugen Polanski w rozmowie z "WP SportoweFakty" wrócił pamięcią do meczu Polska - Anglia w 2012 roku. Okoliczności spotkania na Stadionie Narodowym przeszły do historii polskiego sportu.
"Biało-Czerwoni" przed laty mierzyli się z "Synami Albionu" w walce o wyjazd na mundial w Brazylii. Tamte starcia doskonale pamięta Eugen Polanski. Były pomocnik dla "WP SportoweFakty" podzielił się swoimi wspomnieniami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojedynek Polaków z Anglikami przeszedł do historii. Mecz w pierwotnym terminie się nie odbył z powodu zalanej deszczem murawy. Na drugi dzień "Biało-Czerwoni" wywalczyli cenny punkt.
- Na kilka godzin przed spotkaniem padało, ale nie za mocno. Chodziliśmy po murawie, było nieźle. Poszliśmy z drużyną do szatni się przebrać, ale wyjść na rozgrzewkę się nie dało. Zrobił się basen - przyznał Polanski.
- Późno się położyłem, chyba nad ranem. W meczu czułem się dobrze, ale po jego zakończeniu, gdy zeszły emocje i doszedł wysiłek, pojawiło się podwójne zmęczenie. I fizyczne i psychiczne. Pamiętam, że zagraliśmy dobry mecz. Pokazaliśmy charakter - dodał.
W rewanżu na Wembley Polacy musieli uznać wyższość rywali. Anglicy wygrali na własnym boisku 2:0.
- Na pewno trybuny im pomogły, przyszło prawie 90 tysięcy kibiców. Doping dał im kilka procent więcej. Teraz zmieniło się to przez koronawirus. Kiedyś własny stadion był atutem dzięki fanom. Obecnie nie ma większej różnicy, gdzie się występuje. Goście nie boją się już atakować na wyjazdach, grają odważniej - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz31 Mar 2021 · 09:53
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również