Everton krok bliżej utrzymania w Premier League! West Ham wygrał, a Fabiański zachował czyste konto

Norwich mogło podejść do tego spotkania bez większej presji. Już tydzień temu "Kanarki" straciły szansę na utrzymanie w Premier League.

Z kolei West Ham szukał okazji do powrotu na zwycięskie tory. W czwartek ekipa Davida Moyesa przegrała z Eintrachtem Frankfurt i odpadła w półfinale Ligi Europy.

"Młoty" szybko zabrały się do pracy. W 12. minucie wynik meczu otworzył Said Benrahma.

Po dwóch kwadransach zespół z London Stadium prowadził już 2:0. Tym razem sposób na defensywę Norwich znalazł Michail Antonio, najlepszy strzelec West Hamu w tym sezonie.

Jeszcze przed przerwą Benrahma skompletował dublet. W pierwszej połowie Norwich nie oddało ani jednego celnego strzału i zasłużenie przegrywało różnicą trzech bramek.

Tuż po przerwie Samuel Byram trafił do siatki. Gol jednak nie został uznany z powodu zagrania ręką. W 65. minucie to ekipa WHU trafiła na 4:0 za sprawą pewnego strzału Manuela Lanziniego z rzutu karnego.

Norwich nie zdołało do końca meczu zdobyć nawet honorowej bramki. Czyste konto zachował Łukasz Fabiański.

Po zwycięstwie West Ham nadal zajmuje siódme miejsce w tabeli. Londyńczycy tracą do szóstego Manchesteru United trzy punkty, ale mają do rozegrania jeszcze jeden zaległy mecz.

W drugim meczu rozgrywanym od godziny 15:00 Leicester mierzyło się z Evertonem i przegrało 1:2. Pod większą presją byli podopieczni Franka Lamparda, którzy przed pierwszym gwizdkiem zajmowali miejsce w strefie spadkowej.

Wynik spotkania już w 6. minucie otworzył Witalij Mykołenko, któremu asystował Alex Iwobi. Prędko jednak gospodarze z King Power Stadium odpowiedzieli za sprawą trafienia Patsona Daki.

Jeszcze w pierwszej połowie Michael Keane musiał zastąpić Yerry'ego Minę. Na 2:1 dla Evertonu trafił jednak inny stoper, Mason Holgate.

W drugiej połowie Leicester próbowało doprowadzić do remisu, jednak ataki drużyny Brendana Rodgersa były przewidywalne i niezbyt groźne. Jedynie w okolicach 70. minuty Jordan Pickford musiał dwukrotnie interweniować po strzałach Daki i Barnesa.

Everton dowiózł jednobramkowe prowadzenie do końca, dzięki czemu wydostał się ze strefy spadkowej. Na 18. miejsce spadło Leeds.