F1. Deszcz storpedował trening na Hungaroringu. Kubica znów wolniejszy od Russella

Tym razem kierowcą nie sprzyjała pogoda. Nad Hungaroringiem przeszła ulewa, która spowodowała, że zawodnicy długie minuty spędzali w alei serwisowej. Gdy już wyjeżdżali na tor, to raportowali, że w niektórych jego fragmentach stoi woda. Warunki były więc trudne i niemiarodajne.

Najlepsze wyniki zanotowali dwaj kierowcy Red Bulla. Niespodziewanie zwycięsko z tej wewnętrznej rywalizacji wyszedł Pierre Gasly, który wyprzedził Maxa Verstappena o 0,055 s. Trzecie miejsce zajął Lewis Hamilton.

Robert Kubica zanotował najsłabszy czas - do Gasly'ego stracił ponad 2,5 s. Polak znów był wolniejszy od George'a Russela, z którym przegrał o nieco ponad pół sekundy. Brytyjczyk z Williamsa zdołał wyprzedzić jeszcze Lando Norrisa. Jedynym kierowcą, któremu nie zmierzono czasu, był Alexander Albon. Kierowca Toro Rosso już na początku sesji treningowej rozbił swój bolid.

Kolejny trening rozpocznie się w sobotę o 12:00. Start kwalifikacji o 15:00.