F1. Kubica nie był ostatni w Grand Prix Monako! Decyzja sędziów zaważyła o miejscach na podium

Kubica nie był ostatni w Grand Prix Monako! Lewis Hamilton znów najlepszy
Marco Canoniero/Shutterstock
Robert Kubica zajął 18. miejsce w Grand Prix Monako. Najlepszy był Lewis Hamilton, drugie miejsce zajął Sebastian Vettel, a trzecie Valtteri Bottas.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wyścig na ulicach Monte Carlo dostarczył kibicom wielu emocji. Świetny start zaliczył Robert Kubica, który awansował o dwa miejsca. Prowadzenie utrzymał Lewis Hamilton zdołał, swoją pozycję obronił też drugi Valtteri Bottas.
Za to pecha miał Charles Leclerc, który przy próbie wyprzedzenia Nico Hulkenberga przebił prawą tylną oponę. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Na tej sytuacji najwięcej zyskał Max Verstappen. Kierowca Red Bulla błyskawicznie wyjechał z pit-stopu i wyprzedził Bottasa. Sędziowie uznali, że był to zbyt ryzykowny manewr i przyznali Holendrowi 5 sekund kary.
Po kilkunastu minutach doszło do kolejnego incydentu. Tym razem Antonio Giovinazzi chciał na zakręcie wyprzedzić Roberta Kubicę, ale zahaczył przy tym o bolid Polaka. Nasz kierowca stanął w poprzek toru, blokując przejazd. Polak po kolizji stracił trzy pozycję, a Włoch został ukarany 10 sekundami doliczonymi do końcowego rezultatu.
Chwilę później swój udział w wyścigu zakończył Charles Leclerc. - Tym bolidem nie da się jeździć - przekazał szefom swojego zespołu.
Na mecie jako pierwszy pojawił się Lewis Hamilton, który na ostatnich okrążeniach narzekał na stan opon w swoim bolidzie.
Za nim przyjechali Max Verstappen, Sebastian Vettel i Valtteri Bottas. Holender po doliczeniu 5 sekund kary został ostatecznie sklasyfikowany na czwartym miejscu.
O przedostatnią pozycję walkę stoczyli Kubica i Giovinazzi. Polak nie dał się wyprzedzić rywalowi i zakończył wyścig na 18. lokacie. George Russel z Williamsa zajął 15. miejsce.
Formuła 1
F1

Przeczytaj również