F1. Robert Kubica po GP Rosji: Nie zszedłem jeszcze do tak niskiego poziomu

Kubica po raz pierwszy w tym sezonie nie ukończył wyścigu. Williams wycofał go z rywalizacji PO 31. okrążeniu. Brytyjski zespół tłumaczył się chęcią oszczędzania części.

- Nie zszedłem jeszcze do tak niskiego poziomu od początku moich startów. Nie określam tutaj tylko mojej jazdy. Teraz wracam do domu i będzie trochę przemyśleń, także nad przyszłym rokiem. Później ruszamy do Japonii - stwierdził Kubica.

Polak przyznał, że miał kłopoty ze swoim bolidem od początku wyścigowego weekendu w Soczi.

- Od piątku miałem problemy z elektroniką, utrzymaniem obrotów i różnymi rzeczami przy starcie, co było dziwne i nie udało się tego poprawić. Byłem jednak zbyt skoncentrowany na tym, żeby w ogóle ruszyć z pól. Dobrze obrałem pierwszy zakręt, jeśli jedziesz 1,5 s wolniej. Po czterech okrążeniach w piątek dałem znać, że coś jest nie tak z bolidem, bowiem zachowywał się bardzo dziwnie. Do niedzieli nic nie zostało zrobione. Nie mówię, że jest fajnie, że tu jestem. Jedynym moim celem było ukończenie wszystkich wyścigów, czego niestety już nie uda się osiągnąć - skwitował Polak.