Fabiański: W rzutach karnych mi nie szło

Fabiański: W rzutach karnych mi nie szło
Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
– Breel Embolo uderzył mnie w żebra i na chwilę zabrało mi oddech, ale już wszystko jest w porządku. Nie było żadnego poważniejszego zagrożenia – powiedział po meczu jeden z bohaterów starcia ze Szwajcarią, Łukasz Fabiański, cytowany przez portal laczynaspilka.pl.
 Przed meczem pytałem Marka Clattenburga, czy sędziowanie będzie rodem z Premier League, czy innych lig, zapowiedział, że będzie coś pomiędzy. Kilka fauli było, ale spoko, wszystko działo się w ferworze walki. Może poza faulem na Robercie, bo było w nim trochę agresji, ale uważam, że była to bardziej kwestia taktyki i emocji. Wiadomo, każdy chciał wygrać - ocenił.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W serii rzutów karnych trochę mi nie szło, nic nie złapałem, ale najważniejsze, że wygraliśmy - zakończył. nasz golkiper.

Przeczytaj również