Fatalne błędy i nieporadność Roberta Gumnego. Bezradny Rafał Gikiewicz, Augsburg rozgromiony

Fatalne błędy i nieporadność Roberta Gumnego. Bezradny Gikiewicz, Augsburg rozgromiony
Adam Starszyński / Press Focus
Po wygranej z Borussią Moenchengladbach piłkarze Augsburga z Robertem Gumnym i Rafałem Gikiewiczem sądzili, że łatwiej powinno być we Fryburgu. Tymczasem dostali trzy ciosy i wyjechali z niczym. Freiburg natomiast pożegnał się ze swoim starym obiektem w spektakularny sposób.
Sprawy dla Augsburga przybrały zły obrót już od początku. Robert Gumny, który po raz kolejny wystąpił od pierwszej minuty jako pół-prawy stoper w trzyosobowym bloku obronnym, kiepsko zachował się przy kryciu, dostał prostopadłą piłkę za plecy, do której dobiegł Christian Gunter, natychmiast znajdując się sam na sam z Gikiewiczem. Polak zatrzymał jeszcze strzał Niemca, ale przy dobitce Lukasa Kublera był już bez szans.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gumny niewiele zrobił też przy drugiej bramce dla Freiburga. Właściwie, wszystko co mógł zrobić, zrobił źle. Złamał linię spalonego, nie doskoczył do Lucasa Holera, nie próbował nawet zablokować strzału. Efekt był taki, że po 25 minutach goście z Bawarii przegrywali już dwoma bramkami.
Trzeci gol dla gospodarzy to już indywidualny błąd Raphaela Frambergera, który zagrał ręką w polu karnym i sędzia nie miał innego wyboru, jak odgwizdać :jedenastkę". Do piłki podszedł niezastąpiony w takich sytuacjach Vincenzo Grifo i spokojnie podwyższył na 3:0.
Wygrana Freiburga wywindowała ich na bardzo dobrą piątą lokatę w tabeli. Podopieczni Christiana Streicha mają zaledwie oczko straty do wicelidera, Bayeru Leverkusen.
W przypadku Augsburga sytuacja sytuacja wygląda dużo gorzej. Bawarczycy spadli na 15., ostatnie bezpieczne miejsce. Przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie jeden punkt.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik26 Sep 2021 · 19:22
Źródło: własne

Przeczytaj również