Fatalny błąd sędziego w meczu Barcelony. "To absurd" [VIDEO]

Fatalny błąd sędziego w meczu Barcelony. "To absurd" [VIDEO]
youtube.com
Piłkarska Hiszpania żyje fatalnym błędem sędziego Pablo Gonzalez Fuertes, który uznał gola dla Barcelony w meczu z Malagą, choć piłka wcześniej opuściła boisko. - To absurd - grzmiał po meczu Luis Hernandez, piłkarz zespołu z Andaluzji.
Barcelona ograła Malagę 2:0. To już jej ósme zwycięstwo w tym sezonie. Być może mecz potoczyłby się inaczej, gdyby nie sytuacja z drugiej minuty meczu. Sędzia Gonzalez nie zauważył, że piłka przed dośrodkowaniem Lucasa Digne wyszła poza boisko. Kilka sekund później gola strzelił Gerard Deulofeu. Decyzja nie mogła zostać zweryfikowana, ponieważ w lidze hiszpańskiej nie korzysta się z systemu VAR.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To absurd. Piłka wyszła za linię o pół metra. Nie gramy dobrze, ale sędziowie też nam nie pomagają - komentował Luis Hernandez.
Oburzony błędem arbitra był też Michel. Doświadczony trener, który po serii fatalnych wyników musi drżeć o posadę, przypomniał po meczu, że już wcześniej sędziowie mylili się na niekorzyść jego zespołu.
- Zagraliśmy dobrze, ale już na początku meczu przegrywaliśmy 0:1. To była sytuacja, którą trudno sensownie opisać. Praca sędziów jest trudna, ale to już trzeci mecz, w którym straciliśmy gola po ich błędzie. Nie winimy arbitrów za nasze miejsce w tabeli, ale bardzo nas to boli - podkreśla Michel.
Głos w sprawie bramki zabrał też Andres Iniesta. Pomocnik Barcelony rozumie rozgoryczenie gości.
- Już na boisku wydawało mi się, że piłka wyszła poza boisko. Sędziowie musieli jednak podjąć swoją decyzję w ciągu ułamków sekund - tłumaczy kapitan Barcelony.
Jego drużyna zdecydowanie prowadzi w tabeli Primera Division - w dziewięciu meczach zdobyła aż 25 punktów. Malaga jest na drugim biegunie ligowej tabeli. Na razie piłkarze Michela zainkasowali tylko jeden punkt.
Źródło: marca.com, as.com

Przeczytaj również