FC Barcelona. Ansu Fati jednak nie będzie reprezentował Hiszpanii? Jego ojciec zabrał głos

Piłkarz FC Barcelony jest prawdziwym objawieniem początku sezonu. Mimo zaledwie 16 lat, wszedł do zespołu Ernesto Valverde bez żadnych kompleksów, szybko stając się istotnym elementem katalońskiej układanki.

Znakomita forma Fatiego sprawiła, że rozgorzała dyskusja dotycząca tego, jaki kraj ma w przyszłości reprezentować. Piłkarz może bowiem wybrać Gwineę Bissau, Portugalię, a teraz również Hiszpanię.

Ojciec piłkarza nie ukrywa, że chciałby aby Fati grał w barwach Portugalii.

- Moim marzeniem było zobaczyć, jak mój syn gra w Portugalii i myślę, że to również jego marzenie, ale teraz jest to trudne - zakomunikował.

Dodał również, że w przeszłości rozmawiał w tej sprawie z dyrektorem Portugalskiej Federacji Piłki Nożnej.

- Rozmowa była pozytywna i zgodziliśmy się wrócić do niej następnego dnia, ale ta osoba nie oddzwoniła - tłumaczy Bori Fati.

Kontakt z Portugalczykami się urwał, a o Fatiego mocno zaczął zabiegać prezydent Federacji Hiszpańskiej.

- Dzięki tym meczom, które rozegrał, presja ze strony Hiszpanii stała się bardzo silna. Wszystko jest w rękach Ansu. Teraz on podejmie decyzję - podsumował ojciec piłkarza.

Ansu Fati rozegrał w tym sezonie pięć meczów, zdobywając dwie bramki.