FC Barcelona była o krok od głośnego transferu. "Gdybym nie był kontuzjowany, podpisałbym kontrakt"

FC Barcelona była o krok od głośnego transferu. "Gdybym nie był kontuzjowany, podpisałbym kontrakt"
SOPA Images/SIPA/PressFocus
Latem tego roku media informowały o zainteresowaniu Renato Sanchesem ze strony FC Barcelony. Portugalski piłkarz potwierdził, że był bardzo blisko przenosin do "Dumy Katalonii".
Renato Sanches w ostatnich miesiącach był bohaterem wielu medialnych spekulacji. Transfer zawodnika zapowiadał sam Fabrizio Romano.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ceniony dziennikarz nie ukrywał, że Portugalczyk jest na listach życzeń wszystkich najlepszych klubów w Europie. W tym kontekście wymieniano takie kluby jak Liverpool czy Arsenal.



Najbardziej konkretne były jednak doniesienia o działaniach FC Barcelony. Działacze "Blaugrany" minionego lata starali się pozyskać piłkarza Lille.
Media sugerowały, że ekipa z Katalonii szykowała się do złożenia oferty. Zależało jej na wypożyczeniu zawodnika z opcją wykupu.
Między stronami miało dojść rozmów i Sanches ponoć przystał na oferowane mu warunku indywidualnego kontraktu. Sprawa transferu ostatecznie upadła.
Portugalski zawodnik do tamtych wydarzeń wrócił w rozmowie z "La Voix Du Nord". Jak przyznał, niewiele brakowało, by transakcja została sfinalizowana.
- Gdybym nie był kontuzjowany, podpisałbym w lecie kontrakt z Barceloną. Lille i Barcelona osiągnęły już porozumienie ws. warunków transferu - zdradził 24-latek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz22 Nov 2021 · 09:14
Źródło: La Voix Du Nord

Przeczytaj również