FC Barcelona chce wymienić się piłkarzami z Atletico Madryt. Niespodziewany pomysł "Blaugrany"
W trakcie letniego okienka transferowego może ostatecznie dojść do niespodziewanej wymiany na linii FC Barcelona - Atletico Madryt. "Cadena SER" poinformowało, że w transakcję ma zostać włączony Ferran Torres.
Ferran Torres gra w FC Barcelonie od 2021 roku. Hiszpański klub zapłacił za niego 55 milionów euro Manchesterowi City, co początkowo było określane jako dobry interes "Dumy Katalonii". Sytuacja się jednak zmieniła.
W bieżącym sezonie skrzydłowy nie należy do grona najważniejszych zawodników Xaviego. Często zaczyna mecz na ławce rezerwowych, chociaż zanotował już 40 występów. 23-latek nie grzeszy również skutecznością - zanotował siedem goli i dorzucił dwie asysty.
Brak przekonania do Torresa sprawia, że piłkarz ten niedługo może opuścić Camp Nou. Wychowanek Valencii utrzyma się jednak w La Liga, bowiem - jak donosi "Cadena SER" - prawdopodobnie trafi do Atletico Madryt.
FC Barcelonie zależy bowiem na sprowadzeniu Yannicka Ferreiry Carrasco. Kilka miesięcy temu poinformowano, że "Blaugrana" zapewniła sobie prawo wykupienia Belga za 20 milionów euro. Szkopuł w tym, że, z racji swoich problemów finansowych, może nie być w stanie tyle zapłacić.
Wymiana z "Rojiblancos" jest zatem prawdopodobnym wyjściem z sytuacji. Jeśli Atletico Madryt przystałoby na takie warunki, FC Barcelona nie musiałaby dokładać do transferu.
29-letni Carrasco jest piłkarzem bardziej uniwersalnym, ale też bardziej defensywnie usposobionym niż Torres. Reprezentant Belgii grywa przede wszystkim na lewym skrzydle lub lewym wahadle. W tym sezonie miał bezpośredni udział przy 11 trafieniach swojego zespołu.
To nie pierwszy raz, gdy hiszpańskie media wieszczą taką wymianę. Temat wrócił na czołówki gazet po zaledwie kilku dniach nieobecności i dementi ze strony portalu "Relevo".