FC Barcelona chciała zastąpić Ousmane'a Dembele napastnikiem Realu Madryt. Jej propozycja została odrzucona

FC Barcelona chciała zastąpić Ousmane'a Dembele napastnikiem Realu Madryt. Jej propozycja została odrzucona
imagestockdesign / Shutterstock.com
Zaskakująco doniesienia na temat ruchów transferowych FC Barcelony przedstawił hiszpański dziennik "El Mundo". Według publikacji, która ukazała się na jego łamach, "Blaugrana" chciała zastąpić kontuzjowanego Ousmane'a Dembele napastnikiem Realu Madryt.
Francuski atakujący doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry do końca sezonu 2019/2020. W związku z jego urazem FC Barcelona mogła pozyskać nowego zawodnika już po zamknięciu zimowego okna transferowego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć w kontekście "Blaugrany" pojawiało się kilka nazwisk, ostatecznie jej kadrę zasilił Martin Braithwaite z CD Leganes. Duńczyk, który kosztował 10 mln euro, podpisał kontrakt ważny do połowy 2024 r.
Jak wskazuje "El Mundo", do FC Barcelony mógł trafić zupełnie inny napastnik, a jego transfer byłby sporym zaskoczeniem. Otóż działacze "Blaugrany" byli zainteresowani pozyskaniem Mariano Diaza z Realu Madryt.
Atakujący, który rozegrał w tym sezonie 44 minuty w dwóch meczach, stał się przedmiotem zapytania, jakie FC Barcelona wystosowała do klubu ze stolicy Hiszpanii. Według "El Mundo" Florentino Perez i spółka nie chcieli nawet rozmawiać z "Dumą Katalonii" o transferze Mariano Diaza. Powodem była niechęć do wzmacniania bezpośredniego rywala w walce o tytuł mistrzowski.

Przeczytaj również