FC Barcelona. Ernesto Valverde wytłumaczył, dlaczego posadził Leo Messiego na ławce rezerwowych

Argentyńczyk doznał kontuzji w sobotnim meczu Barcelony z Valencią. Po kilku dniach czuł się już na tyle dobrze, że został włączony do kadry meczowej na spotkanie w Pucharze Króla. Wbrew oczekiwaniom nie zagrał jednak z Realem od pierwszej minuty.

- Z Messim wszystko jest w porządku, ale woleliśmy nie ryzykować jego gry od początku w tym momencie sezonu - wyjaśnia Valverde.



- Podejmując decyzję kierowałem się tym, co uważałem za najlepsze dla drużyny i piłkarza. Uznałem, że najlepiej wpuścić go na boisko w drugiej połowie. Kiedy wszedł, w każdej chwili mógł zadecydować o wyniku meczu. Wiemy, co czują rywale, gdy dostanie piłkę - dodaje trener Barcelony.

Mistrzowie Hiszpanii kolejny mecz rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Athletik Bilbao.

- Nie wiem, czy Messi zagra od pierwszej minuty. Jeśli będzie zdrowy, to tak - przyznał Valverde.

Barcelona w pierwszym meczu półfinałowym zremisowała z Realem 1:1. Rewanż - 27 lutego.