FC Barcelona. Gerard Pique sensacyjnie w Atletico Madryt? Sprzeczne wieści hiszpańskich mediów

Gerard Pique nie cieszy się zaufaniem Xaviego Hernandeza i pełni w tym sezonie rolę głębokiego rezerwowego Barcelony. Niewykluczone, że to jego ostatnie miesiące w barwach "Blaugrany" i po zakończeniu rozgrywek doświadczony stoper odejdzie z klubu.

Dokąd odejdzie weteran? Hiszpańskie "OK Diario!" informowało we wtorek, że Pique budzi zainteresowanie Atletico Madryt. Diego Simeone chciałby pozyskać go już zimą, gdyż nie jest zadowolony z jakości obecnych środkowych obrońców, którzy w dodatku cechują się kruchym zdrowiem.

Przy okazji "Atleti" miałoby wykorzystać transfer Pique przy negocjacjach dotyczących obniżenia klauzuli wykupu Antoine'a Griezmanna, dziś jedynie wypożyczonego do Madrytu z Camp Nou.

Dziś jednak rewelacje "OK Diario!" prostuje kataloński "Sport". Dziennik twierdzi, że nie ma absolutnie żadnych szans na odejście Pique z Barcelony już w styczniu. Piłkarz rozumie obecną sytuację, akceptuje ją w milczeniu i jednocześnie chce pokazać, że może się przydać drużynie, pracując z dużą motywacją.

"Sport" podkreśla, że Xavi ma totalnie wolną rękę przy ustalaniu składu i klubowa "góra" nic mu w tym względzie nie narzuca. Tylko więc od trenera zależy, czy będzie korzystał z Pique w najbliższym czasie.

35-latek rozegrał w tym sezonie jedynie 135 minut - 90 w La Liga oraz 45 w Lidze Mistrzów.