FC Barcelona. Jan Urban obawia się o Roberta Lewandowskiego. "W Hiszpanii będzie mu trudniej strzelać gole"

Lewandowski w Bundeslidze stał się maszyną do strzelania goli. W sumie w barwach Borussii Dortmund i Bayernu Monachium strzelił 312 goli.

W Barcelonie liczą, że Polak będzie równie skuteczny po przenosinach na Camp Nou. Urban obawia się, że może być z tym pewien problem.

- Między Bayernem i resztą Bundesligi jest duża różnica. Real, Barcelona, Sevilla, Atletico i zaczyna dołączać Villarreal – to drużyny, między którymi nie ma aż takiej różnicy. Przekłada się to na to, że nie tworzą aż tak wielu sytuacji bramkowych, jak to ma miejsce w przypadku Bayernu w lidze niemieckiej, gdzie Robert to znakomicie wykorzystywał. W tym przypadku może być tak, że Barcelona nie będzie stwarzała aż tylu sytuacji, żeby Robert mógł osiągnąć takie liczby jak w Bundeslidze. Obym się mylił - mówi Urban w rozmowie z "Super Expressem".

62-latek w przeszłości z powodzeniem grał w Hiszpanii. Dla Osasuny Pampeluna i Realu Valladolid strzelił 49 goli na szczeblu Primera Division. Były piłkarz ma nadzieję, że Lewandowski pobije jego wynik.

- Dla mnie to żaden problem. Jednak jeśli rozmawiamy o różnicy w jednej i drugiej lidze, zastanawiamy się, gdzie będzie łatwiej strzelać gole, to wydaje mi się, że trudniej będzie mu w Hiszpanii - ocenił Urban.

Lewandowski powinien zadebiutować w La Liga 13 sierpnia. Barcelona zagra wtedy w pierwszej kolejce nowego sezonu z Rayo Vallecano.