Joan Laporta pracuje nad pierwszym wielkim transferem do FC Barcelony. Spotkał się ze słynnym agentem

Przez Joanem Laportą misja odbudowania FC Barcelony, która popadła ostatnio w duże problemy finansowe, sportowe oraz organizacyjne. Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie.

Nowy prezes "Blaugrany" liczy, że uda mu się przekonać do pozostania w klubie Leo Messiego. Pomóc ma w tym stworzenie ambitnego projektu sportowego.

Do jego realizacji konieczne będą transfery. Choć klub ma spore długi, to Laporta rozpoczął już prace nad pierwszym hitowym transferem. Na Camp Nou może zawitać David Alaba.

Informacje w tej sprawie przedstawił hiszpański "AS". Zdaniem dziennikarzy w zeszłym tygodniu działacz spotkał się z menadżerem Austriaka, Pinim Zahavim. 58-latek od dawna utrzymuje dobre relacje ze znanym agentem.

Hiszpańskie media twierdzą, że stolicę Katalonii może opuścić jedna z sowicie opłacanych gwiazd ofensywy. Głównym kandydatem jest Philippe Coutinho, ale pod uwagę brane jest także odejście Antoine'a Griezmanna.

"Bild" potwierdza, że doszło do spotkania, lecz podkreśla, iż Alaba musiałby zejść z oczekiwań finansowych, aby transfer był realny. W grze wciąż pozostają też "Królewscy", ale jedynym klubem, który może spełnić wymagania Austriaka, jeśli chodzi o zarobki, jest Paris Saint-Germain.