FC Barcelona. Joan Laporta wspomina rozmowę z Leo Messim. "Miałem nadzieję, że sam zaproponuje grę za darmo"

Z końcem czerwca tego roku wygasła dotychczasowa umowa Leo Messiego z "Blaugraną". Sam zawodnik chciał podpisać nowy kontrakt i zgodził się na 50-procentową obniżkę wynagrodzenia.

Ostatecznie klub ze stolicy Katalonii nie był w stanie wypłacić mu nawet niższej pensji. Wszystko skończyło się pożegnaniem gwiazdy i przenosinami Messiego do Paris Saint-Germain.

W wywiadzie udzielonym rozgłośni "RAC1" Joan Laporta wspominał ostatnią rozmowę z Argentyńczykiem. Przyznał, że liczył na wielki gest ze strony piłkarza, ale inicjatywa musiałaby wyjść od samego zawodnika.

- Nie mogłem poprosić Leo Messiego o to, aby grał za darmo. Miałem nadzieję, że sam to zaproponuje, ale PSG na niego naciskało. Myślę, że władze La Liga by to zaakceptowały - powiedział Laporta.

Prezes FC Barcelony jednoznacznie odniósł się także do przyszłości Ronalda Koemana. Holenderski szkoleniowiec na razie pozostanie na stanowisku i dostanie szansę na poprawę wyników.

- Koeman kocha Barcelonę. Ma jeszcze roczny kontrakt i musimy to respektować. Podjęliśmy decyzję, że będzie kontynuował pracę. Po wysłuchaniu ludzi, którym ufam, doszedłem do wniosku, że muszę postępować z nim tak, jak swego czasu z Frankiem Rijkaardem - stwierdził.