FC Barcelona już nie potrzebuje Martina Braithwaite'a. Duńczyk wśród piłkarzy przeznaczonych na sprzedaż

Barcelona chce przed nowym sezonem uporządkować kadrę. Pozbycie się kilku niepotrzebnych graczy ma pozwolić jej na podreperowanie budżetu i - być może - przeprowadzenie dużego transferu.

Priorytetem Barcelony jest pozbycie się Philippe Coutinho. Brazylijczyk od dłuższego czasu jest przymierzany do gry w Premier League. 27-latkowi jest najbliżej do Arsenalu. Wymagania klubu z Camp Nou są wysokie - chce uzyskać za niechcianego zawodnika nawet 80 mln euro.

Wicemistrzowie Hiszpanii chcieliby też sprzedać sprowadzonego w lutym Martina Braithwaite'a. Zainteresowany Duńczykiem może być West Ham, który zabiegał o niego już w styczniu. Choć na razie w jego sprawie nie ma konkretów, to w stolicy Katalonii panuje optymizm odnośnie sprzedaży 31-latka. Barcelona chciałaby odzyskać pieniądze zapłacone Leganes - Braithwaite kosztował wówczas 18 mln euro.

Na wylocie z Camp Nou jest też Jean-Clair Todibo, który ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu do Schalke. Niedawno łączono go z Evertonem, ale na razie angielski klub wycofał się ze starań o 20-latka. Jest nim za to zainteresowana Roma. Barcelona chciałaby zarobić na sprzedaży młodego obrońcy 25 mln euro.

Roma myśli też o sprowadzeniu innego francuskiego obrońcy Barcelony. Na jej liście życzeń jest Samuel Umtiti. Włoski klub chciałby go wypożyczyć na rok z opcją późniejszego wykupu. Te plany może pokrzyżować sam piłkarz, który póki co nie jest zainteresowany zmianą pracodawcy.

Wśród piłkarzy, którzy mogą odejść z Barcelony, wymienia się jeszcze Ivana Rakiticia, Moussę Wague, Juana Mirandę i Oriola Busquetsa. Poza Chorwatem wszyscy mieliby jednak zostać wypożyczeni.