FC Barcelona. Miralem Pjanić wylewa żale na Ronalda Koemana. "Ciągle nie wiem, czego ode mnie chciał"

31-latek spędził na Camp Nou tylko jeden sezon. Grał niewiele - Koeman wolał mieć na boisku innych piłkarzy. Pjanić twierdzi, że Holender całkowicie go ignorował.

- Ciągle nie wiem, czego dokładnie chciał ode mnie Koeman. Nie próbował mi tego wyjaśniać, znaleźć jakiegoś rozwiązania - stwierdził Pjanić.

- To ja chodziłem do niego, by pytać, czego ode mnie chce, co robię dobrze, a co źle, jak mam szybciej dostosować się do gry drużyny. W końcu w sezonie potrzeba 17-18 piłkarzy, by wygrywać tytuły. Ale dla niego w mojej grze nie było problemów. Nie udzielił mi żadnej odpowiedzi - żali się Bośniak.

Barcelona w tym sezonie gra bardzo słabo. W La Liga zajmuje dopiero dziewiąte miejsce. W Lidze Mistrzów skompromitowała się w meczach z Bayernem i Benficą.

- Barcelona jest w trudnej sytuacji. Wyniki nie są takie, jakie chcieliby kibice. Piłkarze są pod presją. Być może drużyna potrzebuje lidera. Barcelona na pewno wróci do dawnej siły, ale to zajmie trochę czasu - podsumował Pjanić.

Bośniak w tym sezonie przebywa na wypożyczeniu do Besikatsu. Obecnie leczy kontuzję. Przed nią rozegrał pięć meczów.