FC Barcelona. Ronald Koeman narzeka na arbitra po porażce. “Sędzia szukał tam przewinienia”

Jedyne gola Getafe strzeliło z rzutu karnego, ale Holender ma wątpliwości co do słuszności jego podyktowania.

- Nie wiem, czy to był karny. Sędzia szukał tam przewinienia. Czy Getafe gra zbyt ostro? Nie chcę o tym rozmawiać. Jest sędzia, liniowi i VAR. Choć nie wiem, czy mieliśmy dziś VAR - stwierdził Koeman.

Na tym Holender nie poprzestał.

- Nie lubię rozmawiać o arbitrach. Jeśli jednak obejrzysz ten mecz, zobaczysz faule, kartki… Każdy może mieć swoją opinię. Ja nie chcę jej wyrażać. Stadion Getafe to trudny teren, ale staraliśmy się grać, mieć rytm. Dużo kosztowało nas kreowanie okazji - stwierdził.

Menedżer “Dumy Katalonii” wypowiedział się też na temat Antoine’a Griezmanna, który zagrał bardzo słabe spotkanie, po raz kolejny marnując dobrą okazję do zdobycia gola.

- Mamy wielu dobrych ofensywnych piłkarzy. Gracze tacy jak Griezmann, Leo czy Fati mogą grać na różnych pozycjach. Gdybyśmy strzelili gola jako pierwsi, spotkanie by się zmieniło - skomentował.

Koeman chwalił za to innego gracza, 17-letniego Pedriego, który dostał szansę od pierwszej minuty.

- Uważam, że zagrał dobrze. Daliśmy nieco odpocząć Coutinho. Pedri udowadnia, że ma umiejętności, by grać w Barcelonie - powiedział.

Dla klubu z Camp Nou to pierwsza porażka w tym sezonie. Po czterech rozegranych meczach “Blaugrana” ma na koncie siedem punktów.