FC Barcelona. Ronald Koeman nie boi się zwolnienia. "Laporta okazał mi zaufanie"

Koeman został trenerem Barcelony przed rozpoczęciem tego sezonu - zatrudnił go jeszcze poprzedni prezydent klubu Josep Maria Bartomeu.

Na razie Holender zdobył z z drużyną Puchar Króla. Może ją poprowadzić także do mistrzostwa Hiszpanii, ale Barcelona nie ma już losu w swoich rękach. W ostatnich dniach zmarnowała dwie szanse na objęcie prowadzenia w lidze - przegrała z Granadą i zremisowała z Atletico.

Kontrakt Koemana obowiązuje jeszcze przez rok, ale nie brakuje głosów, że Barcelona będzie chciała go rozwiązać wcześniej. Media uważają, że Laporta wolałby współpracować z innym szkoleniowcem.

- Od pierwszego dnia prezydent okazał mi zaufanie. Nie ma się czym martwić. Podpisałem kontrakt na dwa lata. Widzę się w roli trenera Barcelony także w przyszłym sezonie - stwierdził Koeman.

- Jeśli prezydent będzie chciał mojego odejścia, to mi o tym powie. Nie będziemy jednak się tym zajmować do końca sezonu. Najważniejsza jest liga, a nie moja przyszłość - dodał Holender.

Coraz częściej do pracy w Barcelonie jest przymierzany Xavi, który obecnie prowadzi katarski klub Al Sadd. Laporta miał o jego zatrudnieniu rozmawiać z najważniejszymi piłkarzami. Więcej o tym TUTAJ.

Barcelona w tym sezonie rozegra jeszcze trzy spotkania. Zmierzy się z Levante, Celtą i Eibarem.