FC Barcelona. Sergi Roberto o zapowiedzi Leo Messiego: Może zmieni zdanie, jeśli będziemy grać dobrze

W Barcelonie ostatnio było bardzo gorąco. Kilka tygodni temu chęć odejścia z klubu zgłosił Leo Messi. Ostatecznie Argentyńczyk został na Camp Nou, lecz jego kontrakt obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku.

- Nie mogłem uwierzyć, że Leo chce odejść. Z nim jesteśmy silniejsi, więc cieszę się, że ostatecznie jest z nami. Powiedział, ze zostaje tylko na rok, ale może jeśli będziemy grać dobrze i zdobywać trofea, to zmieni zdanie? Sytuacja jest skomplikowana. I piłkarz, i klub chcą dla siebie jak najlepiej. Trudno sprawić, by wszyscy byli zadowoleni - przyznał Roberto.

Messi dotkliwie odczuł odejście z klubu Luisa Suareza, który jest już zawodnikiem Atletico Madryt. Argentyńczyk zamieścił w mediach społecznościowych głośny już wpis, w którym krytykował postępowanie zarządu Barcelony.

- Suarez jest dla Messiego jak brat. Spędzali razem całe dni. Na pewno nie chciał, żeby odchodził z klubu. Mamy nadzieję, że wraz z upływem czasu poczuje się lepiej. W końcu to tak, jakby rozstał się z żoną. To trudna sytuacja - nie ma wątpliwości Hiszpan.

Barcelona do nowego sezonu przystępuje pod wodzą Ronalda Koemana. Roberto jest zadowolony z pierwszych tygodni współpracy z holenderskim szkoleniowcem.

- Mam pozytywne odczucia. Koeman zmienił nasz styl gry. Mamy dużo treningów taktycznych, by naprawić błędy z zeszłego sezonu - przyznał Roberto.

Pierwszym rywalem Barcelony w nowym sezonie będzie Villarreal. Początek gry dzisiaj o 21:00. Relacja tekstowa na Meczyki.pl.