FC Barcelona sprzeda prawa do nazwy Camp Nou? W grę wchodzą wielkie pieniądze

FC Barcelona sprzeda prawa do nazwy Camp Nou? W grę wchodzą wielkie pieniądze
Marca / SIPA / PressFocus
FC Barcelona jest blisko podpisania kontraktu z nowym sponsorem. Wiele wskazuje na to, że od przyszłego sezonu na jej koszulkach pojawi się reklama Spotify.
Barcelona jest w kiepskiej kondycji finansowej. Umowa ze Spotify może ją znacząco poprawić. "Cuatro" twierdzi, że Szwedzi za status głównego sponsora mogą płacić nawet 65 mln euro rocznie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Co Spotify dostałoby za te pieniądze? Nie tylko miejsce na froncie koszulek meczowych czy rękawach bluz treningowych, ale też miano sponsora tytularnego stadionu. Ten - w przypadku porozumienia - miałby nosić nazwę "Camp Nou Spotify".
Dla Barcelony związanie się ze Spotify ma być kuszące ze względu na dobrą reputację szwedzkiej firmy. Już wcześniej przymierzano ją do wejścia w futbol. Jej właściciel był zainteresowany kupnem Arsenalu, ale póki co niczego nie wskórał.
Barcelona rozmawia też z innymi firmami: chińskim Tencentem czy związanymi z rynkiem kryptowalut Vegan Nation i Polkadot. Dwie ostatnie za cały pakiet sponsorski byłyby w stanie płacić nawet 80 mln euro rocznie, ale Joan Laporta nie jest przekonany do wiązania się z tą branżą.
Do końca czerwca głównym sponsorem Barcelony będzie firma Rakuten. Za miejsce na froncie koszulek w obecnym sezonie płaci "tylko" 30 mln euro. Beko, którego nazwa jest na strojach treningowych, dokłada 10 mln euro.
Barcelona potrzebuje pieniędzy do dokończenia przebudowy drużyny. Obecnie gra poniżej poziomu, do którego przyzwyczaiła w ostatnich kilkunastu latach. W tabeli La Liga jest dopiero piąta.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski28 Jan 2022 · 17:16
Źródło: Ara, Cuatro

Przeczytaj również