FC Barcelona szuka następcy Gerarda Pique. Fabrizio Romano podał, kto może trafić na Camp Nou
Gerard Pique zdecydował się na zakończenie kariery i odejście z FC Barcelony. Jak donosi Fabrizio Romano, wicemistrzowie Hiszpanii już rozglądają się za jego następcą.
Wychowanek "Blaugrany" w macierzystym klubie spędził wiele lat. Uznał, że nie jest już w stanie rywalizować na odpowiednim poziomie i w sobotę rozegrał ostatni mecz na Camp Nou.
Dzięki rozwiązaniu umowy z piłkarzem "Barca" zaoszczędzi sporo pieniędzy. Niewykluczone, że natychmiast je zainwestuje, sprowadzając nowego stopera w zimowym okienku.
- To było wzruszające, widzieć jak taka legenda, jak Gerard Pique, kończy swoją karierę. Ale co dalej z odchodzącym obrońcą i w jaki sposób go zastąpić? - pyta retorycznie Fabrizio Romano.
- Na pewno Pique marzy o powrocie na Camp Nou w innej roli w przyszłości. Na razie jednak niczego jeszcze nie zdecydował, jest na to za wcześnie - poinformował.
Według Romano FC Barcelona w styczniu będzie chciała sprowadzić nowego stopera. Ma już kilku kandydatów. Dziennikarzy ujawnił nazwisko jednego z nich.
- Jeśli chodzi o FC Barcelonę, to w styczniu będą szukać nowego środkowego obrońcy. Mają na liście wiele nazwisk. Inigo Martinez z Athleticu Bilbao jest jednym z nich, ale nie jedynym - zakończył.