FC Barcelona. W co gra agent Ousmane Dembele? Kamera podejrzała, kto do niego "zadzwonił"

Kontrakt Dembele z Barceloną obowiązuje tylko do końca czerwca. Klub chciał podpisać nową umowę, ale francuski skrzydłowy odrzucił ofertę. W konsekwencji został odsunięty od zespołu.

Barcelona w końcówce okna transferowego chciałaby sprzedać Dembele, by cokolwiek na nim zarobić. W środę na rozmowy do stolicy Katalonii przyleciał agent piłkarza Moussa Sissoko. Kamery programu "El Chiringuito" przyłapały go podczas opuszczania lotniska El Prat. Akurat na wyświetlaczu telefonu Sissoko pojawiło się połączenie od kontaktu opisanego jako "Leonardo PSG".

Oczywiście wiele wskazuje na to, że była to ustawka. Sissoko sprawia wrażenie, jakby specjalnie odwracał telefon w stronę kamery.

Dziennik "Sport" podał, że Sissoko chciał się spotkać z Joanem Laportą. Prezydent Barcelony nie zamierzał jednak tego robić - nie chce ingerować w pracę pionu sportowego. Ze strony klubu negocjacje nadal prowadzi Mateu Alemany.

Część mediów uważa, że faworytem do pozyskania Dembele jest Chelsea. Czasu na dopięcie transakcji nie ma już zbyt wiele - okno transferowe zamyka się ostatniego dnia stycznia.