FC Barcelona zmieni trenera? Quique Setien: Nie wiem, czy poprowadzę zespół w Lidze Mistrzów

Gdy wznawiano rozgrywki w Hiszpanii, FC Barcelona miała dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. "Królewscy" wygrali dziesięć kolejnych spotkań na krajowym podwórku, podczas gdy "Blaugrana" w tym samym czasie aż czterokrotnie nie potrafiła pokonać rywali.

Słaba postawa ekipy z Katalonii spowodowała, że w mediach sporo pisano o możliwej zmianie na stanowisku szkoleniowca. Quique Setiena mógłby zastąpić Xavi. Byłemu pomocnikowi nie jest jednak po drodze z obecnym prezesem Barcelony, Josepem Marią Bartomeu.

W język nie gryzł się przede wszystkim Leo Messi. Argentyńczyk po czwartkowej porażce otwarcie przyznał, że zespół potrzebuje bardzo dużych zmian, bo w przeciwnym wypadku odpadnie już na etapie 1/8 finału Champions League. Na konferencji prasowej do słów piłkarza odniósł się Setien.

- Mam nadzieję, że poprowadzę zespół w Lidze Mistrzów, ale nie wiem, czy tak będzie. Zgadzam się z Leo Messim w niektórych sprawach. W tym z samokrytyką - stwierdził szkoleniowiec.

- Są pewne kwestie do poprawy, ale niektóre rzeczy zrobiliśmy też dobrze. Nie wyrzucałbym absolutnie wszystkiego. Jesteśmy sfrustrowani, bo przegraliśmy ligę, ale teraz zespół czeka kilka dni przerwy i jestem pewien, że wyjdziemy z tego świeżsi. Mimo wszystko podchodzimy do turnieju w Lizbonie z dużą nadzieją - dodał.

- Jestem najbardziej odpowiedzialny za tę porażkę. Znajduję jednak w sobie energię i zdolności do zmian. Jestem przekonany, że będziemy inną drużyną. Do Ligi Mistrzów przystąpimy z pozytywnym nastawieniem. Do tego momentu mogę wszystko kontrolować, ale reszty już nie - zakończył.