FC Bayern. Drobny uraz Roberta Lewandowskiego. Polak grał z nim ponad pół meczu z Schalke

Lewandowski miał nabawić się urazu jeszcze w pierwszej połowie meczu. Spowodował go faul Ozana Kabaka, za który Bayern otrzymał rzut karny. Polak zamienił go na gola.

Choć Lewandowski zagrał do samego końca, a w drugiej połowie zaliczył nawet dwie asysty, to "Bild" uważa, że 32-latek nie jest w pełni sił. Kapitan reprezentacji Polski miał opuścić stadion utykając. Na jego stopie miał pojawić się obrzęk.

Bayern kolejny raz zagra już w czwartek. Jego rywalem w spotkaniu o Superpuchar Europy będzie Sevilla. W Monachium wierzą, że Lewandowski do tego czasu dojdzie do siebie.

Polak nie jest jedynym piłkarzem Bayernu, który ucierpiał w piątkowym meczu. Już na początku drugiej połowy boisko musiał opuścić Leon Goretzka.

- Został kopnięty i zasygnalizował, że musi zejść z boiska. Nie sądzę jednak, żeby był to duży problem. Powinien być gotowy do gry w czwartek - komentował Hansi Flick.

Na mecz z Sevillą mogą być też gotowi Alphonso Davies i David Alaba, którzy opuścili rywalizację z Schalke. Na pewno nie zagrają Kingsley Coman i Tanguy Kouassi Nanzou. Pierwszy przebywa w kwarantannie, drugi leczy uraz mięśniowy.