FC Bayern. Żona Arjena Robbena była zakażona koronawirusem. "Miała problemy z oddychaniem"

- Najgorszą rzeczą, przez którą przeszła moja żona był ból w klatce piersiowej, który sprawiał jej kłopoty z oddychaniem. To nie było miłe uczucie. I to nie ustępowało po dwóch czy trzech dniach. Cieszę się, że już mamy to za sobą, że nie poszło to jeszcze dalej - wyjawił Robben.

36-letni, były reprezentant Holandii opowiedział również o tym, jak wyglądało jego życie w okresie kwarantanny.

- To było bardzo dziwna sytuacja, nie mogliśmy w ogóle opuszczać domu. Na szczęście mamy wspaniałych przyjaciół, którzy nam pomogli. Robili nam zakupy i kładli pod drzwiami. Mamy również psa i z nim również nie mogliśmy pójść na spacer, więc nasi znajmomi zabierali go lasu. Na szczęście wszystko mieliśmy pod kontrolą, ale to nie było miłe uczucie. Teraz żona otrzymała już negatywny wynik badań i czuje się znacznie lepiej - dodał Robben.