FC Kopenhaga i Szachtar Donieck pierwszymi ćwierćfinalistami Ligi Europy. Duńczycy odrobili straty [WIDEO]

FC Kopenhaga i Szachtar Donieck pierwszymi ćwierćfinalistami Ligi Europy. Duńczycy odrobili straty [WIDEO]
Screen z TV
Po prawie pięciu miesiącach przerwy do rywalizacji powrócili piłkarze w Lidze Europy. Pierwszymi ćwierćfinalistami zostali zawodnicy Kopenhagi oraz Szachtara Donieck. Duńczycy odrobili straty z pierwszego meczu z Basaksehirem Stambuł, wygrywając przed własną publicznością aż 3:0.
Po raz ostatni rywalizacją w europejskich pucharach mogliśmy emocjonować się w pierwszej połowie marca. Wówczas odbyło się sześć z ośmiu spotkań 1/8 finału Ligi Europy. W przypadku drużyn, które rozegrały już pierwsze mecze, doszło do rewanżów na terenie zespołów, mających pierwotnie pełnić rolę gospodarza.
Dalsza część tekstu pod wideo
FC Kopenhaga w Turcji przegrała z Basaksehirem Stambuł 0:1 i musiała odrabiać straty na własnym obiekcie. Strzelanie Duńczycy rozpoczęli wyjątkowo szybko. Już w czwartej minucie Guillermo Varela dośrodkował na głowę Jonasa Winda, a ten wyrównał stan dwumeczu.
Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy, choć goście mieli kilka niezłych szans na zdobycie gola. Najbliżej szczęścia był Visca, lecz po rykoszecie piłkarza przeszła tuż obok słupka. Początek drugiej połowy należał natomiast do zawodników z Kopenhagi. Wynik na 2:0 podwyższył Wind, wykorzystując rzut karny po zagraniu ręką jednego z rywali.
W 62. minucie stało się jasne, że Duńczycy zameldują się w ćwierćfinale. Indywidualną akcję przeprowadził Rasmus Falk, uderzeniem sprzed pola karnego zdobywając kolejnego gola dla gospodarzy. Po wygranej 3:0 FC Kopenhaga może więc szykować się do wyjazdu na ćwierćfinał, który zostanie rozegrany w Niemczech. Rywalem będzie Manchester United, który wieczorem musi jedynie dopełnić formalności w starciu z LASK Linz.
Przed bardzo trudnym zadaniem stali piłkarze VfL Wolfsburg, którzy musieli odrabiać straty w meczu z Szachtarem Donieck, bo na własnym boisku przegrali 1:2. Inicjatywa przez większość spotkania należała jednak do zespołu z Ukrainy. Zawodnicy gospodarzy już po pierwszej połowie mogli być pewni awansu, lecz razili nieskutecznością.
Bardzo dobre okazje mieli przede wszystkim Junior Moraes oraz Marlon. Ten pierwszy uderzył zbyt lekko i piłkę zmierzającą do bramki wybił jeden z obrońców, drugi trafił natomiast w słupek.
W drugiej części spotkania sytuacji podbramkowych było mniej, a Wolfsburg starał się przejąć inicjatywę. W pewnym momencie arbiter podyktował nawet rzut karny dla niemieckiej drużyny po faulu Choczoławy. Analiza VAR wykazała, że przewinienie miało miejsce przed "szesnastką", ale piłkarz Szachtara wyleciał z boiska za czerwoną kartkę.
Po zaledwie dwóch minutach siły się wyrównały, bo nierozważnie jednego z przeciwników zaatakował John Brooks. W końcówce mistrzowie Ukrainy na dodatek trzykrotnie trafili do siatki. Na listę strzelców wpisali się Junior Moraes (dwukrotnie) oraz Manor Solomon. Prawdopodobnie w kolejnym meczu Szachtar zmierzy się z FC Basel.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Aug 2020 · 20:50
Źródło: własne

Przeczytaj również