"Ferguson wrzeszczał i bredził". Były selekcjoner Anglii o relacjach z menedżerem Manchesteru United

"Ferguson wrzeszczał i bredził". Były selekcjoner Anglii o relacjach z menedżerem Manchesteru United
COLORSPORT / PRESSFOCUS
Glenn Hoddle w drugiej połowie lat 90-tych był selekcjonerem reprezentacji Anglii. Szkoleniowiec przyznał, że musiał wówczas ostro ścierać się z Aleksem Fergusonem.
Hoddle przejął reprezentację Anglii po mistrzostwach Europy w 1996 roku. Czasy zarządzania kadrą wspomina w książce "Playmaker: My Life and the Love of Football".
Dalsza część tekstu pod wideo
64-latek sporo miejsca w swoich wspomnieniach poświęcił relacjom z Aleksem Fergusonem. Hoddle nie ukrywa, że Szkot bywał bardzo nieprzyjemny.
- Z Manchesterem United nie było łatwe. Czasami były problemy ze skłonieniem jego piłkarzy do przyjazdu na zgrupowania. W dodatku przed jednym z meczów pokłóciłem się z Fergusonem - stwierdził Hoddle.
- Rozmawialiśmy przez telefon. Jego zachowanie było nieprofesjonalne. Nie zamierzałem wystawiać jego piłkarzy, ale chciałem, żeby dołączyli do reprezentacji, bo przygotowywaliśmy się do mistrzostw świata. Wrzeszczał i bredził. Nie mogę powtórzyć, jak mnie nazwał. Po prostu odłożyłem telefon. Oddzwonił, żeby przeprosić, ale nie był szczęśliwy - przyznał były selekcjoner reprezentacji Anglii.
Ferguson krytykował Hoddle'a także w trakcie mistrzostw świata w 1998 roku. Atakował go nawet za sprawy niezwiązane bezpośrednio z piłką.
- To wszystko przypominało bitwę. Wykorzystał swój felieton w "Sunday Times", by skrytykować mnie za to, że David Beckham i Gary Neville pojawili się na konferencji prasowej po meczu z Tunezją - wspomina Hoddle.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski15 Nov 2021 · 21:06
Źródło: The Guardian

Przeczytaj również