FF2. Tomasz Hajto zostanie zawodnikiem MMA? "Ze Świerczewskim zawsze mogę podjąć rekawicę"

Tuż po zakończeniu starcia "Świra" z Collinsem na Twitterze pojawiły się wpisy sugerujące, że Hajto zmierzy się ze swoim dawnym kolegą z reprezentacji Polski w piłce nożnej. Były obrońca został zapytany o to w trakcie dzisiejszego wydania "Cafe Futbol". Hajto wykluczył walkę w najbliższym czasie, ale przyznał, że może powalczyć ze "Świrem", jeśli rozwiąże problemy zdrowotne.

- Nie będę mówić, czy wchodzę do ringu, bo jestem po operacji Achillesa, więc nie ma takiej możliwości - powiedział Hajto. - Z Piotrkiem wiele lat byłem w pokoju, przyjaźnimy się... Pochodzi z moich stron. On jest z Nowego Sącza, a ja z Makowa Podhalańskiego.

- Wiem, że to jest fighter, ale ja na boisku też nie pękałem. Uważam, że w wieku 47 lat nie powinienem robić głupoty - dodał były reprezentant Polski. - Gdy córka przejrzała Twittera, napisała mi: "Tatuś, nie chodź mi po ringach", więc muszę wziąć jej zdanie pod uwagę.

- Ale muszę powiedzieć tak: gdybym był zdrowy i nie miał problemów z Achillesem, ze "Świrem zawsze mogę podjąć rękawicę, bo to by było coś naturalnego. "Świr" chyba nigdy się na mnie nie obraził ani ja na niego. To jest jedyny piłkarz, z którym nigdy nie miałem sytuacji spornej - podsumował.