Filip Bednarek: Mistrzostwa nikt nie rozdaje w październiku czy listopadzie. Z meczu na mecz dążymy do celu

Filip Bednarek: Mistrzostwa nikt nie rozdaje w październiku czy listopadzie. Z meczu na mecz dążymy do celu
Paweł Jaskółka/Pressfocus
Filip Bednarek stawił się przed kamerami "TVP Sport" po meczu Legia Warszawa - Lecha Poznań. - To spotkanie ma swój prestiż i znaczenie, lecz to dalej tylko 3 punkty - oznajmił golkiper.
Lech Poznań na początku tego sezonu spisuje się znakomicie. "Kolejorz" wysoką dyspozycję potwierdził w niedzielne popołudnie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Warszawie poznaniacy okazali się lepsi od broniącej tytułu Legii. Na boisku ograniczyli poczynania rywali i wygrali 1:0.
- Ta jedna sytuacja Mahira Emrelego na początku drugiej połowy była najlepsza dla gospodarzy. Myślę, że naszą grą obronną dobrze blokowaliśmy strzały, staraliśmy się zabijać dośrodkowania Legii. Cieszę się, że mogłem pomóc na przedpolu, bo Legia w pewnym momencie grała trzema napastnikami. Wiedzieliśmy, że w takich momentach będą zagrywać w pole karne. Dodałem spokoju drużynie i odebrałem nadzieję Legii - ocenił Filip Bednarek dla "TVP Sport".
- Wiemy jaka jest nasza ambicja, wiemy o co walczymy. Mecz w Warszawie ma swój prestiż i znaczenie, lecz to dalej tylko 3 punkty. Wiemy, że przez pryzmat całego sezonu to kolejna wygrana, ale tym meczem dodajemy sobie kolejnej energii, a kibicom dajemy nadzieję. Mogą być z nas dumni - dodał.
Lech tym samym urasta do miana głównego faworyta do zdobycia mistrzostwa Polski. Bednarek tonuje jednak nastroje.
- Mistrzostwa nikt nie rozdaje w październiku czy listopadzie. Z meczu na mecz dążymy do celu, wszystkie mecze trzeba wygrywać. Oczywiście, prestiż meczu z Legią dodaje dodatkowej energii, ale trzy punkty z Wisłą Płock będą tak samo ważne - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz18 Oct 2021 · 11:45
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również