Ależ finał Pucharu Króla! Dwie czerwone kartki i wreszcie gol Alby w dogrywce!

Ależ finał Pucharu Króla! Dwie czerwone kartki i wreszcie gol Alby w dogrywce!
Vlad1988 / Shutterstock.com
Choć krajowe puchary zwykle nie wywołują aż takich emocji, jak rozgrywki ligowe, tym razem mamy do czynienia z prawdziwym starciem wagi ciężkiej - finał Pucharu Króla zapowiada się wyjątkowo ekscytująco!


Dalsza część tekstu pod wideo
W decydującym starciu spotkają się bowiem Sevilla, która właśnie trzeci raz z rzędu wywalczyła Ligę Europy, a także Barcelona, która wygrała ostatnią Ligę Mistrzów, zaś w aktualnej doszła do ćwierćfinału. Ale już w La Lidze Blaugrana okazała się najlepsza, dystansując zespoły, które... znalazły się w finale tegorocznej Ligi Mistrzów!


Sevilla ma na koncie pięć zwycięstw w krajowym pucharze, jej dzisiejsi rywale - aż dwadzieścia siedem. To jednak historia. Nową obie drużyny będą pisać dzisiejszego wieczoru.


W pierwszej połowie gole przez długi czas nie padały, padł za to Kevin Gameiro - w 36 minucie wychodził na czystą pozycję, ale został nieprzepisowo zatrzymany przez Mascherano. Sędzia nie miał wątpliwości i ukarał Argentyńczyka czerwoną kartką. 


Bezbramkowy wynik utrzymał się do końca regulaminowego czasu spotkania i sędzia zarządził dogrywkę. Chwilę wcześniej siły się wyrównały - Banega wyleciał z boiska za podobne przewinienie, jak wcześniej Mascherano. 


W 97 minucie na prowadzenie - po golu Alby - wyszła Barcelona.


Na pełną relację ze spotkania zapraszamy tuż po jego zakończeniu. 


A oto składy, w jakich rozpoczęli kandydaci do trofeum:


Barcelona: Ter Stegen; Alves, Piqué, Mascherano, Alba; Rakitic, Busquets, Iniesta; Messi, Suárez, Neymar.


Sevilla: Rico, Mariano, Ramí,Carriço, Escudero, Krychowiak, Iborra, Vitolo, Coke, Banega, Gameiro
Źródło: własne/Twitter

Przeczytaj również