Stanowcze słowa Florenziego: Należał się nam karny, a Liverpool powinien dostać czerwoną kartkę

Stanowcze słowa Florenziego: Należał się nam karny, a Liverpool powinien dostać czerwoną kartkę
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
AS Roma, mimo zwycięstwa z Liverpoolem 4:2, nie awansowała do finału Ligi Mistrzów, bo pierwszy mecz wygrali „The Reds” 5:2. Alessandro Florenzi, prawy obrońca „Giallorossich”, nie krył rozczarowania po rewanżu na Stadio Olimpico.
- Pozostaje niesmak. Zwłaszcza dlatego, że powinien być dla nas rzut karny i czerwona kartka dla rywali. Wtedy moglibyśmy wyjść na prowadzenie 3:2, co pomogłoby uwierzyć w cud - powiedział Florenzi w rozmowie z „Mediaset Premium”.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jesteśmy źli, że odpadamy w taki sposób. Straciliśmy siedem goli w dwóch meczach. Dla nas jednak powinny być dwa rzuty karne. Edin Dżeko nie był na spalonym, kiedy następnie został faulowany. Potem było oczywiste zagranie piłki ręką - podkreślił.
- Gdyby była technologia VAR w Lidze Mistrzów, to finał mógłby być inny niż Real Madryt - Liverpool. VAR rozwiewa wiele wątpliwości. Sędzia może czegoś nie dostrzec w ułamku sekundy, ale w 10 sekund może zobaczyć powtórkę i być pewien, co się wydarzyło - zaznaczył.
- Roma mogła osiągnąć coś niesamowitego, o czym wszyscy marzyliśmy. Myślę jednak, że całe Włochy są z nas dumne. To musi być dla nas początek, a nie linia mety. Musimy się postarać ponownie, aby rozgrywać takie mecze - stwierdził.

Przeczytaj również